Zimowe opony – kiedy wymienić i jak wybrać najlepsze?
Wiesz, że nadchodzi zima, gdy pierwsze płatki śniegu zaczynają tańczyć na ulicach. Zaczynasz myśleć o ciepłych swetrach, gorącej czekoladzie i… oponach zimowych. Tak, ten moment, gdy klucz do bezpieczeństwa twojej jazdy leży w wyborze odpowiednich gum. Nie martw się, jestem tu po to, aby podzielić się moimi doświadczeniami i pomóc Ci przejść przez ten nieco kręty temat.
Kiedy wymienić na zimówki?
Pierwsza rzecz, którą musisz wiedzieć: zmiana opon to nie jest tylko kaprys. To kwestia bezpieczeństwa! Pamiętam, jak w zeszłym roku nie zdążyłem wymienić opon przed pierwszymi opadami śniegu. Wsiadłem do auta z letnimi „klapkami”, myśląc: „Jakoś to będzie”. No i było… ale tylko do momentu, gdy stwierdziłem, że droga zamienia się w lodowisko.
Generalna zasada mówi, że zimowe opony powinny trafić na felgi przy temperaturach poniżej 7°C. Gdy temperatura spada poniżej tej wartości, mieszanka gumowa letnich opon staje się sztywna i traci przyczepność. I tu pojawia się pytanie: kiedy dokładnie? W Polsce zaleca się zmianę między październikiem a listopadem – wtedy już nikt nie patrzy na Ciebie z dziwnym wzrokiem za jazdę na letnich oponach w czasie opadów śniegu.
Jakie cechy powinny mieć idealne zimówki?
To jak wybór butów narciarskich – chcesz mieć pewność, że nie zranią ci stóp podczas jazdy. Idealne zimowe opony powinny mieć dobrą przyczepność oraz krótka drogę hamowania na śliskiej nawierzchni. A przecież wszyscy chcemy uniknąć sytuacji rodem z komedii romantycznej — straszliwy poślizg i przerażona mina pasażerów.
Kolejna sprawa to bieżnik! To on odpowiada za odprowadzanie wody oraz śniegu spod kół. Zimą dobrze sprawdzają się opony z głębszymi rowkami. Dzięki temu masz pewność, że każda kropla deszczu czy płatek śniegu ma gdzie uciec!
Pytanie brzmi: nowa czy używana?
To chyba najtrudniejszy dylemat – nowa para czy sprawdzone używki? Osobiście wolę nowe – poczucie świeżości jest niezastąpione! Jednak rozumiem tych oszczędnych duszyczek — pamiętajcie tylko by dobrze oglądać ich stan przed zakupem! Dziury w bieżniku mogą być groźniejsze niż nagła decyzja na spontaniczny wyjazd weekendowy bez mapy.
I tak oto jesteśmy przy kolejnej decyzji — marka opon. Są marki znane jak popowe gwiazdy i te bardziej niszowe jak lokalni wykonawcy jazzowi. Ja zawsze kieruję się recenzjami i doświadczeniami innych kierowców oraz osobistymi testami tych marek. Kiedy kupowałem swoje pierwsze zimówki parę lat temu, koledzy polecali mi model X — zakochałem się od razu! Świetna przyczepność nawet podczas najbardziej mroźnych dni.
Czy coś jeszcze warto wiedzieć?
Pamiętaj również o regularnym sprawdzaniu ciśnienia w oponach! W niskich temperaturach powietrze ma tendencję do kurczenia się (podobnie jak ja podczas rozmowy z teściową), co może wpłynąć na komfort jazdy i zużycie paliwa.
A jeśli już zdecydujesz się na konkretne modele – nie zapomnij porównać cen w różnych miejscach oraz uwzględnić koszt montażu nowych gum – bo kto chce przepłacać? Na pewno możesz zaoszczędzić kilka złotych!
Zimowe podróże
Gdy już wszystko załatwisz — ruszaj w drogę! Zimowa podróż samochodem ma swój urok; chociaż czasem potrzebujesz więcej czasu niż latem przez górskie serpentyny pełne śniegu…
Niezależnie od tego czy wybierasz się tylko po zakupy czy planujesz daleką wyprawę – twoje bezpieczeństwo zaczyna się od dobrych zimówek. Mam nadzieję, że udało mi się rozwiać choć część Twoich wątpliwości dotyczących tego tematu i pomogłem spojrzeć pozytywnie na nadchodzącą porę roku!