Płytki gresowe czy terakota – dylemat w łazience
Wchodząc do łazienki, od razu rzuca się w oczy podłoga. I to nie tylko dlatego, że trzeba na nią uważać, gdy stopy są mokre. To ważny element wystroju, który ma za zadanie być funkcjonalny i estetyczny. Pytanie brzmi: płytki gresowe czy terakota? Co lepiej sprawdzi się w tej specyficznej przestrzeni? Odpowiedź może być bardziej złożona niż myślisz. Przeżyłem niejedną remontową przygodę, która zmusiła mnie do zagłębienia się w ten temat. Chciałbym podzielić się z Tobą tymi doświadczeniami.
Gres – twarda miłość
Na początku warto przyjrzeć się płytkom gresowym. Można je porównać do szwajcarskiego scyzoryka – mają wiele zalet i potrafią sprostać różnym wyzwaniom. Są niezwykle trwałe i odporne na wilgoć, co czyni je idealnym wyborem do łazienki. W mojej pierwszej łazience postawiłem właśnie na gres. Wydawało mi się, że nic nie jest w stanie ich zniszczyć. Dobrze trafiłem! Po kilku latach intensywnego użytkowania wyglądają jak nowe.
Co więcej, płytki gresowe mają także świetną odporność na plamy i zarysowania. Przyznam, że czasem zdarzało mi się wrzucić tam coś nieodpowiedniego – kawa czy sos pomidorowy? Bez obaw! Gres po prostu to zniesie i nawet po przetarciu szmatką nie pozostawi śladu.
Terakota – ciepło domowego ogniska
Z drugiej strony mamy terakotę. To jak ciepłe przytulenie od babci podczas zimowych wieczorów. Terakota jest doskonałym izolatorem termicznym, co oznacza, że stopy nie będą marznąć w chłodne dni. Pamiętam moją wizytę u koleżanki, która miała terakotę w łazience; jej podłoga była tak przyjemna dla stóp! Niestety, piękno ma swoją cenę – terakota jest mniej odporna na uszkodzenia mechaniczne niż gres.
Jeśli jesteś osobą z dziećmi lub zwierzętami domowymi (a kto nimi nie jest?), musisz zastanowić się nad tą kwestią dokładniej. W moim przypadku zdarzały się drobne „przygody”, kiedy mój pies postanowił odkryć możliwości ślizgania się po błocie wniesionym przez dzieciaków; efekt był niezbyt ciekawy.
Design vs praktyczność
Kiedy już ustaliliśmy kwestie funkcjonalności, czas spojrzeć na aspekt estetyczny. Gres daje ogromne możliwości aranżacyjne dzięki różnorodności wzorów i kolorów – można go dopasować praktycznie do każdego stylu wnętrza. Z kolei terakota ma swój unikalny urok i sprawia wrażenie bardziej naturalnego materiału.
Pamiętam moment wyboru płytek do swojej ostatniej łazienki; spędziłem długie godziny przeglądając katalogi z wzorami! W końcu zdecydowałem się na delikatny beżowy gres z subtelnym wzorem marmuru – zachwycał elegancją bez nadmiernego przepychu.
Czy koszt to wszystko?
Koszt zakupu płytek również może być istotnym czynnikiem decydującym o wyborze pomiędzy gres a terakotą. Generalnie rzecz biorąc, gres będzie droższy niż terakota za metr kwadratowy oraz jego montaż również może wymagać większych umiejętności specjalisty.
Pamiętam też mojego znajomego budowlańca, który przez lata zamawiał tańsze materiały tylko po to, by później poprawiać wykonaną robotę… Czasem oszczędności mogą prowadzić do większych wydatków!
Decyzja leży w Twoich rękach
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie: co lepsze? Płytki gresowe czy terakota? Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy oraz spełniają różne wymagania mieszkańców domu czy mieszkania.
Moja rada brzmi: zanim podejmiesz decyzję, zastanów się nad stylem życia oraz potrzebami Twojej rodziny lub przyszłych lokatorów tej przestrzeni — po czym najłatwiej można będzie zrobić tak zwany „efekt wow” oraz… kupuj od dobrego sprzedawcy!
Pamiętaj — to Ty będziesz cieszyć się efektami swojej pracy przez lata! Życzę Ci powodzenia w tej trudnej sztuce wyboru idealnych płytek do łazienki!