Jak wybrać najlepsze farby do malowania wnętrz?
Malowanie wnętrz to jak malowanie obrazu. Tylko że ten obraz jest Twoim domem, a zamiast pędzla masz wałek, który czasami sprawia, że czujesz się bardziej jak Picasso po spożyciu zbyt dużej ilości kawy. Zmiana koloru ścian to nie tylko sposób na odświeżenie przestrzeni. To także emocjonalna podróż i możliwość wyrażenia siebie. No dobrze, ale skąd wziąć te wszystkie farby? Jakie wybrać? Która będzie odpowiednia do Twojego stylu życia i gustu?
Rodzaje farb: wybór z głową
Pierwszą rzeczą, którą warto rozważyć, są rodzaje farb dostępnych na rynku. Widzisz, nie każda farba nadaje się do każdej ściany. Mamy farby akrylowe, lateksowe i olejne. Osobiście jestem zwolennikiem farb akrylowych – schną szybko i łatwo je czyścić. Kiedy malowałem swój pokój dwa lata temu, użyłem akrylowej bieli – efekt był oszałamiający! Ściana wyglądała świeżo przez długi czas.
A co z odcieniem? Zamiast przeszukiwać palety bez końca jak dziecko w sklepie ze słodyczami, zastanów się nad atmosferą, którą chcesz stworzyć. Chcesz poczuć spokój? Może błękit lub mięta będą lepszym rozwiązaniem niż jaskrawa czerwień. Pamiętam dzień, kiedy postanowiłem przemalować kuchnię na żółto – był to strzał w dziesiątkę! Teraz za każdym razem czuję się tam jak w promieniach słońca.
Farby matowe czy błyszczące?
Kiedy już zdecydujesz się na kolor, przychodzi czas na wybór wykończenia. Matowe czy błyszczące? Osobiście uważam matowe za bardziej eleganckie i subtelne. Błyszczące mogą jednak świetnie sprawdzić się w kuchni lub łazience – są łatwe do czyszczenia i odporniejsze na wilgoć. Gdy malowałem swoją łazienkę (która wyglądała jak komora tortur przed remontem), użyłem farby satynowej – ma idealny balans między matowym a błyszczącym wykończeniem.
Testowanie kolorów
Zanim zdecydujesz się na jeden konkretny odcień (bo przecież jest ich cała paleta!), zalecam przetestowanie kilku próbek na ścianie. Kup małe próbki wybranych kolorów i pomaluj nimi fragmenty ściany w różnych miejscach pokoju. Obserwuj je o różnych porach dnia – światło może diametralnie zmienić wygląd koloru! W moim przypadku najpierw zdecydowałem się na piękny pastelowy róż do salonu… a skończyło się na delikatnej szarości po nocnym oglądaniu Netflixa.
Ekologia w malowaniu
Dzisiaj wiele osób zwraca uwagę na ekologię i zdrowie swoje oraz swojej rodziny podczas zakupów materiałów budowlanych. Szukaj więc farb niskiej emisji lotnych związków organicznych (LZO). Choć moje pierwsze malowanie odbyło się bez tej wiedzy (i tak miałem kaca od zapachu), teraz staram się wybierać tylko te ekologiczne produkty.
Czy warto wynająć profesjonalistów?
To pytanie przychodzi mi do głowy zawsze wtedy, gdy widzę montaż „DIY” na YouTube: „Czy ja naprawdę mogę zrobić to lepiej niż oni?” Czasami warto rozważyć wynajęcie specjalisty, zwłaszcza jeśli chodzi o większe powierzchnie lub trudne miejsca dostępu (czyli wszędzie tam, gdzie nie można wjechać drabiną). Ale pamiętaj – czasami można znaleźć lokalnego mistrza złotych rączek za rozsądne pieniądze!
Pamiętaj o przygotowaniach
Niezależnie od tego, którą opcję wybierzesz – profesjonalną pomoc czy samodzielną robotę – pamiętaj o przygotowaniach! Prawidłowe przygotowanie powierzchni to klucz do sukcesu. Odkurzanie ścian? Sprawdzenie jakości tynku? A może usunięcie starej tapety? To wszystko może być frustrujące… ale naprawdę robi różnicę.
Kiedy patrzę teraz na efekty mojej pracy sprzed dwóch lat, widzę nie tylko pięknie pomalowane ściany; widzę również ogrom wysiłku oraz satysfakcję ze stworzenia czegoś własnego z niczego… no prawie niczego!
Na koniec pamiętaj – niezależnie od wyboru koloru czy rodzaju farby zawsze powinieneś być dumny ze swojego wyboru. To Twój dom i Twoje decyzje! Zainwestuj chwilę czasu w research i podejmij decyzję świadomie; Twoje wnętrza zasługują na najpiękniejsze barwy życia!